I'm sorry, Tina. I couldn't spell your last name, but I made a smiley face for you!
Nie wiem, czemu pokazuje się bokiem. W każdym razie jest to strój na Halloween kuzyna mojego host rodzeństwa.
A tu drugiego kuzyna.
W zeszłym tygodniu mieliśmy kolejne spotkanie. Ostatnie w tym roku i tylko dwudniowe.. Ale jak zawsze udane :)
zkole nic nowego. Siedem godzin dziennie coraz bardziej męczy, a każdy dzień wyglądający tak samo jest nudny, ale nie narzekam. No i przez te punkty zamiast ocen, czuję się jak w Hogwarcie.
W ten weekend byłam w Columbii. W sobotę wstałam o 9 (!) i poszłam podziwiać kolegę z Brazylii na meetingu pływackim. Szczerze mówiąc, niczym się nie różnią od tych u nas (poza tym, że tutaj pływacy nie mają znajomych w innych miastach, więc nie ma takiej przyjacielskiej atmosfery, jak u nas).
Przed 5 pojechałam z moją host mamą do jej siostry na kolację, która była przepyszna. Mieliśmy sushi, kraby, szparagi, creme brulee i inne smakołyki.
Wieczorem poszłam z Isabel, Diogo i ich amerykańskimi znajomymi na miasto. Nie było tam tak pięknie, jak jest w Europie, ale wieczór udany :)
Wczoraj zmieniłam rodzinę. Szczerze mówiąc chyba bardziej lubiłam pierwszą, chociaż z tą spędziłam dopiero łącznie 6 dni.
W szkole tydzień wolnego, bo w czwartek Dzień Dziękczynienia. Jadę do St.Louis, albo znów do Columbii, będę wiedzieć jutro. No i w tym tygodniu Black Friday!
Dziś dekorowaliśmy dom na Święta, nawet choinka już stoi..
Wiem, że nie pisałam długo, ale nie mam o czym opowiadać. Nic ciekawego się nie dzieje, a przynajmniej nic na tyle ciekawego, by opisywać to tutaj.
Aha i dziś pytanie od sióstr:
Who is your favorite singer? Justin Bieber, Selena Gomez, Hannah Montana or Taylor Swift?
Who is your favorite singer? Justin Bieber, Selena Gomez, Hannah Montana or Taylor Swift?
buziaki dla mYSZTY :*
hehe, wiem, że to lubisz.
a tak serio, to czasem nie wiem, co bym bez Ciebie zrobiła.
a tak serio, to czasem nie wiem, co bym bez Ciebie zrobiła.